W. Śmigasiewicz
IDĄC PRZEZ POLE PO SKRZYPIĄCYM ŚNIEGU
WYCHODZIMY NAPRZECIW GWIEŹDZIE
MIJAMY WÓZ PEŁEN SIANA
TRZECH KRÓLI PIESZO Z TECZKAMI
ANIOŁA NA ROWERZE
Z BAŃKĄ OD MLEKA NA SZNURKU
IDĄC PRZEZ POLE PO SKRZYPIĄCYM ŚNIEGU
ZAMYKAMY OCZY
W CIEMNOŚCI SŁYCHAĆ GŁOS
DALEKIEGO BETLEJEMSKIEGO DZWONU
W. Śmigasiewicz
ZA OKNEM ZAMIEĆ BURZĘ GNA
I SYPIE ŚNIEGIEM PROSTO W OCZY
A TUTAJ CIEPŁO ŚWIECY BLASK
I JAKAŚ RADOŚĆ
WEJDŹ PROSZĘ ZDEJMIJ KUSY PŁASZCZ
W TĘ NOC JEDYNA USIĄDŹ PRZY NAS
I NIE MÓW NIC NIE TRZEBA SŁÓW
ZE SOBĄ TYLKO SIEBIE PRZYNIEŚ
PRZY NASZYM STOLE PUSTE KRZESŁO
JEDNO NAKRYCIE I OCZEKIWANIE
NA TEGO KTÓRY W NOC SPÓŹNIONY
IDZIE GDZIEŚ W SAMOTNOŚCI SWOJEJ
ZA KROKIEM KROK
WEJDŹ PROSZĘ ZDEJMIJ KUSY PŁASZCZ
W TĘ NOC JEDYNĄ USIĄDŹ PRZY NAS
I NIE MÓW NIC NIE TRZEBA SŁÓW
ZE SOBĄ TYLKO SIEBIE PRZYNIEŚ
W. Śmigasiewicz
Z GWIAZDĄ ZASTUKALI
Z GWIAZDĄ ZAŚPIEWALI
KOLĘDNICY NIEZNANI
ORACJE ZABRZMIAŁY
BUTY ZASKRZYPIAŁY
NA ŚNIEGU BIELUSIEŃKIM
WCHODŹCIE WCHODŹCIE NIE CZEKAJCIE
GWIAZDĘ W OBROTY WPRAWIAJCIE
NIECH SIĘ KRĘCI DOKOŁA
RADUJCIE SIĘ Z NAMI BO MY WAM DŹWIGAMY
WOREK Z NADZIEJĄ WSZELKĄ
MAMY JESZCZE TROCHĘ
SZCZĘŚCIA ZA PAZUCHĄ
PODZIELIMY SIĘ Z WAMI
WCHODŹCIE WCHODŹCIE NIE CZEKAJCIE...
NIECH SIĘ GWIAZDA KRĘCI
Z SAMYCH DOBRYCH CHĘCI
NAM W TYM MROŹNYM DNIU
I NIECH W CAŁYM ROKU
BĘDZIE ŚWIĘTY SPOKÓJ
W NIEBIE I NA ZIEMI TU
WCHODŹCIE WCHODŹCIE NIE CZEKAJCIE...
W. Śmigasiewicz
MOJE DŁONIE KŁADĄ NA STÓŁ BIAŁY OBRUS
TWOJE ZAKŁADAJĄ KILKA SREBRNYCH DZWONKÓW
W MOICH DŁONIACH TALERZ
W TWOICH GARŚĆ ORZECHÓW
NAGLE SIĘ SPOTKAŁY NIECHCĄCY W POŚPIECHU
NAGLE SIĘ ZANIOSŁY CIEPŁEM I MIŁOŚCIĄ
TULĄ SIĘ DO SIEBIE
RĘCE NASZE
MOCNO
W NOC CICHĄ CICHUTKĄ W RADOŚCI
ZA OKNEM KOLĘDĘ KTOŚ ŚPIEWA
W NOC CICHĄ CICHUTKĄ W RADOŚCI NIE W SMUTKU
I NAM KOLĘDOWAĆ BY TRZEBA
TWOJE DŁONIE KŁADĄ NA STÓŁ GARSTKĘ SIANA
MOJE POSTAWIŁY KAPUSTĘ Z GRZYBAMI
WSZYSTKO JUŻ GOTOWE
DRZEWKO STÓŁ MY SAMI
A TERAZ USIĄDŹMY W CISZY ZACZEKAJMY
JUŻ JEST
JUŻ NA NEIBIE WZESZŁA PIERWSZA GWIAZDA
POMYŚL SOBIE MIŁY
CZEGO CHCESZ NAJBARDZIEJ
W NOC CICHĄ CICHUTKĄ W RADOŚCI...
W. Śmigasiewicz
W ZAPACHU ŚWIERKU CISZY CZEKANIA
SIEDZIMY RAZEM WTULENI
POD NASZYM DRZEWKIEM DWA ZAWINIĄTKA
DAR OD ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA
PREZENTÓW CZAS
CZAS DROBNYCH UPOMINKÓW
CIERPLIWIE W KOLEJCE WYSTANYCH
W KREDENSIE GŁĘBOKO SCHOWANYCH
PREZENTÓW
PREZENTÓW CZAS
DLA CIEBIE MIŁA RZEMYK KORALI
NIEBIESKIE SZCZĘŚLIWE PONOĆ
DLA MNIE JEST PARA SKARPET WEŁNIANYCH
CIEPŁYCH JAK TWOJE DŁONIE
BO TO JEST CZAS
CZAS DROBNYCH UPOMNIKÓW...
Z NADZIEJĄ ZNOWU WTULENI W SIEBIE
PATRZYMY W BLASK BIAŁEJ ŚWIECY
TAK JAK MY RAZEM WSZYSCY SĄ TERAZ
NAJSZCZĘŚLIWSZYMI NA ZIEMI
PREZENTÓW CZAS
CZAS DROBNYCH UPOMINKÓW...
W. Śmigasiewicz
Z UŁAMKÓW SŁÓW I SPOJRZEŃ CZUŁYCH
ŹDŹBŁA ŻALU ZA TYM CO NIE WRÓCI
UTKANA JEST TA CHWILA ZWIEWNA
KTÓRA NAS ZNÓW KU SOBIE ZJEDNA
KTÓRA NAS ZNÓW KU SOBIE WRÓCI
NIEDOTYKALNA NAGŁA MĄDROŚĆ
Z UŚMIECHEM PEŁNYM PRZEBACZENIA
NIESIE NAM TO CO JEST W NAS SAMYCH
GŁĘBOKO SKRYTE DWA PRAGNIENIA
JEDNO BY JESZCZE RAZ NA NOWO
CHCIEĆ ZNÓW ZROZUMIEĆ WZAJEM SIEBIE
DRUGIE W MILCZENIU BIJE W TAKT
INNEGO SERCA
GORĄCEGO
Z ZAPACHU BARSZCZU IGIEŁ SOSNY
ŹDŹBŁA SIANA POD OBRUSEM BIAŁYM
POWSTAŁA NAGLE CHWILA ZWIEWNA
ANIELSKICH WŁOSÓW CIENKI WOAL
NIEDOKOŃCZONY SREBRNY KSIĘŻYC
WYSTARCZY TYLKO ZAMKNĄĆ OCZY
ABY OTWARŁY SIĘ DRZWI BIAŁE
BY W NICH STANĘŁA JASNOŚĆ WIELKA
ROZPŁYWAJĄCA SIĘ DOKOŁA
I TAK JAK BŁYSK NIESPODZIEWANY
W CZYICHŚ KOCHANYCH KIEDYŚ OCZACH
TAK TERAZ ZJAWIA SIĘ NADZIEJA
KOMETA
SZYBUJĄCA PRZEZ NASZ POKÓJ
Z UŁAMKOW SŁÓW I SPOJRZEŃ CZUŁYCH
ŹDŹBŁA ŻALU ZA TYM CO MINĘŁO
POWSTAŁA TAKA CHWILA ZWIEWNA
KTÓRA NAS ZNÓW KU SOBIE WRÓCI
KTÓRA NAS ZNÓW KU SOBIE ZJEDNA
R. Kasprzycki
ZAMIAST WSPOMNIEŃ ZOSTAW NAM
OBRAZ Z SAMYCH TYLKO RAM
I SZAREGO PŁÓTNA PŁAT
ZOSTAW NA NIM KROPLĘ KRWI
NIECHJ SIE W CIEMNOŚCIACH TLI
GORZKIM BLASKIEM
MROCZNYCH GWIAZD
OBRAZ Z SAMYCH TYLKO RAM
ZOSTAW NA NIM KROPLĘ KRWI
NIECHAJ SIĘ W CIEMNOŚCIACH TLI
GORZKIM BLASKIEM
MROCZNYCH GWIAZD
ZAMIAST SŁÓW PODARUJ NAM
PĘDZEL I PALETĘ BARW
BY UBARWIĆ SZARY ŚWIAT
ZOSTAW JESZCZE PAMIĘĆ SŁOŃC
LEKKĄ GŁOWĘ PEWNĄ DŁOŃ
ROZTAŃCZONY WINEM KROK
BY UBARWIĆ SZARY ŚWIAT
ZOSTAW JESZCZE PAMIĘĆ SŁOŃC
LEKKĄ GŁOWĘ PEWNĄ DŁOŃ
ROZTAŃCZONY WINEM KROK
ZAMIAST BÓLU KTÓRYS JEST
DAJ MODLITWY PROSTY GEST
MOCNEJ
TAK JAK JESTEŚ TY
PRZYRZEKAMY UJRZYSZ NAS
KIEDY PRZYJDZIE NA TO CZAS
CZYSTYCH
TAK JAK NASZE ŁZY
DAJ MODLITWY PROSTY GEST
PRZYRZEKAMY UJRZYSZ NAS
KIEDY
PRZYJDZIE NA TO CZAS
CZYSTYCH
TAK JAK NASZE ŁZY
R. Brączek, L. Jazgar
ŚPIJ MALEŃKI ŚPIJ
ŚNIJ NAJPIĘKNIEJSZE SNY
A NAJPIĘKNIEJSZY Z NICH
NIECH CI SIĘ SPEŁNI
NIE PŁACZ WIĘCEJ JUŻ
NA PÓŹNIEJ ZOSTAW ŁZY
PRZECIEŻ CI DOBRZE TU
JAK MOŻE NIGDY
A DO SNU NIECH CIĘ UKOŁYSZE
WIATRU GRANIE
W NIEBIE SREBRNI ANIOŁOWIE
NIECH ŚPIEWAJĄ
JUŻ NOWINA PTAKIEM LECI
JUŻ SIĘ CAŁY ŚWIAT RADUJE
ŻE W BETLEJEM
MAŁE DZIECIĘ
BÓG SIĘ NAM NARODZIŁ
ŚPOJ MALEŃKI ŚPIJ
ŚNIJ NAJPIĘKNIEJSZE SNY
KOLĘDOWE SNY
ZACZAROWANE
NIE PŁACZ WIĘCEJ JUŻ
NA PÓŹNIEJ ZOSTAW ŁZY
JESTEM PRZY TOBIE
TAK JUŻ ZOSTANIE
A DO SNU NIECH CIĘ UKOŁYSZE
WIATRU GRANIE...
R. Brączek
NIEDALEKO MOJEGO DOMU
CO WIECZÓR CZAS
NA SPACER CHADZA
MA CORAZ DŁUŻSZĄ BIAŁĄ BRODĘ
I OCZY W KOLORZE NIEBA
A KIEDY CZASEM NA CHWILĘ PRZYSTANIE
DZIWNE SIĘ RZECZY ZARAZ DZIEJĄ
STRĄCONE LIŚCIE NIE OPADAJĄ
A SŁOWA W PÓŁ SŁOWA GDZIEŚ GINĄ
WTEDY WSPOMNIENIA ZZA LUSTRA WYCHODZĄ
I WSZYSTKIE CZASY SIĘ MIESZAJĄ
LUDZIE CO ICH JUZ DAWNO DAWNO NIE MA
PRZYCHODZĄ ROZMAWIAJĄ
I MYŚLĘ WTEDY NEICH TAK JUZ ZOSTANIE
LECZ ON Z UŚMIECHEM RUSZA DALEJ
JUTRO ZNOWU PRZECHODZIĆ BĘDZIE
NIEDALEKO MOJEGO DOMU
L. Jazgar
ZAŚNIJ GWIAZDECZKO
CÓRECZKO SZA
PIERZYNĘ PUCHOWĄ
NOC DACHOM DA
I NAM
UŚNIJCIE ŚWIECZKI
KOLĘDO CYT
KOCHANY JEZUSEK
JUŻ PRZECIEZ ŚPI
I ŚNI
MARCEPANOWE
SERDUSZKA DWA
ANIOŁKÓW RÓŻANYCH
PILNUJĄ NAS
TAK TAK
MIKOŁAJ ŚWIĘTY
Z FAJECZKI PYK
CHOĆ WCALE NIE MUSZĘ
TO KOCHAM CIĘ
JAK NIKT
ZASNĄŁ OSIOŁEK
PASTUSZEK ŚPI
ZASNĘLI KRÓLOWIE
ZASYPIAM JA
A TY?